piątek, 10 czerwca 2011

Ranking przewodników - krótka ankieta

Ponieważ jestem na etapie wybierania przewodnika na dłuższy zagraniczny wyjazd i mam dylemat, które wydawnictwo wybrać, chciałabym Was prosić o pomoc. Z prawej strony bloga umieściłam 2 krótkie ankietki - na każde pytanie można odpowiedzieć tylko raz, a więc proszę o zaznaczenie kryterium najważniejszego. Ja mam już swoje typy, jednak dwa przewodniki nie są mi potrzebne :) Liczę na to, że Wasze odpowiedzi pomogą mi w wyborze. 

Mile widziane komentarze :) 

3 komentarze:

  1. Zagłosowałam na LP, ale tak naprawdę to zależy, do jakiego kraju jedziesz. Z doświadczenia wiem, że idealny przewodnik nie istnieje, grunt, żeby nie ufać mu bezgranicznie i umieć się w nim rozeznać (co z niektórymi wydawnictwami nie jest wcale łatwe). Dokąd się wybierasz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Półwysep Iberyjski.
    Z LP nie miałam dotychczas okazji korzystać, gdyż mało bywałam za granicą, zwłaszcza na dłuższych wypadach. Do tej pory miałam okazję zwiedzić południowy Krym oraz rumuńską Bukowinę oraz Maramuresz. Jako przewodniki brałam wydawnictwa polskojęzyczne, gdyż aż tak nie ufam mojej pozostawiającej wiele do życzenia znajomości języka angielskiego :) Na Krymie towarzyszył mi przewodnik Bezdroży (bardzo dobrze się sprawdził, pomijając mocno zdezaktualizowane informacje cenowe), do Rumunii zabrałam przewodnik Rewasza, z tym, że był to zorganizowany wyjazd, więc informacje książkowe były jedynie uzupełnieniem przekazywanej przez pilota wycieczki wiedzy, a nie podstawą przetrwania w obcym kraju :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W większości krajów ceny nie będą się zgadzać z tymi podanymi w przewodniku, trzeba brać poprawkę na przynajmniej kilkuprocentową podwyżkę :(
    Polskojęzycznych przewodników nigdy jeszcze nie miałam, więc nie wypowiem się na temat ich jakości.
    Ja osobiście bardzo lubię układ przewodników Lonely Planet, umiem wyszukiwać w nich informacje, cenię sobie zawsze wielki wybór podanych restauracji, sklepów i hoteli - choć hotele często rezerwuję z wyprzedzeniem, niekoniecznie wcale posiłkując się LP. Nie lubię w LP raczej kiepskich map, zawsze dobrze na miejscu mieć dodatkową mapę - natomiast bardzo fajnie, że tak dokładnie zaznaczają dane knajpki, sklepy i inne atrakcje na mapkach. I właściwie jakość map zależy od rozplanowania urbanistycznego miasta (w Nowym Jorku, które ma jasną kratownicę, mapki są zdecydowanie lepsze niż w bardzo skomplikowanym planie Wenecji).

    Informacje ogólne o kraju czy regionie też sobie chwalę u LP, a gdy chce się poczytać więcej LP podaje prawie zawsze listę lektur (fikcję i non-fiction), a także listę filmów odnośnie danego kraju/regionu, które warto obejrzeć. Ja to lubię, szczególnie gdy jadę do kraju, o którym nie wiem zbyt wiele.

    Na Półwyspie Iberyjskim byłam tylko w Madrycie i Barcelonie i na oba miasta miałam przewodniki LP. Sprawdziły sie znakomicie.

    Udanej podróży i zadowolenia z wybranego przewodnika :)

    OdpowiedzUsuń