sobota, 4 lutego 2012

Jerzy Bralczyk, znany językoznawca, specjalizujący się w języku polityki i reklamy, w Porzekadłach na każdy dzień zajął się materią znaną chyba wszystkim Polakom. Bo kto nigdy nie spotkał się z takimi wyrażeniami jak: Kto pod kim dołki kopie, sam w nie pada, Każdy kij ma dwa końce czy Strzeżonego Pan Bóg strzeże? Czasem "porzekujemy", by dodać sobie mądrości, a czasem zupełnie nieświadomie, gdyż powiedzenia przez swoje zadomowienie się w języku po prostu - bezwiednie - wypowiadają się. Mądrości w nich zawarte ostrzegają, pocieszają oraz pomagają w wyciągnięciu wniosków na przyszłość.

Porzekadła omawiane przez autora zostały zebrane w bardzo ciekawej formie kalendarza. Każdy dzień przynosi inną mądrość i chyba najlepszym sposobem na lekturę jest codzienne zapoznawanie się z jednym z porzekadeł, adekwatnym do daty, dzięki czemu wywody profesora nie umkną z pamięci, a trzeba przyznać, że w odbiorze do najłatwiejszych nie należą. Bralczyk bawi się słowami (a jaką piękną polszczyzną operuje!), lawiruje w gąszczu ukrytych znaczeń - lektura wymaga od czytelnika skupienia, ale w zamian oferuje możliwość dobrej zabawy w odgadywanie ukrytych znaczeń i mądrości, które można na bieżąco weryfikować z wyjaśnieniami profesora Bralczyka, będącego autorytetem w dziedzinie języka.

Wydawnictwo Naukowe PWN 2009

3 komentarze:

  1. Mam tę książkę na półce, chyba czas po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. przyda się do prezentacji maturalnej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kat, jaki masz temat prezentacji? Może mogłabym podrzucić jeszcze inne tytuły-propozycje :) ?

    OdpowiedzUsuń