niedziela, 15 lipca 2012

Przysięga Gertrudy długo czekała na swoją kolej. Nie miałam nastroju na czytanie przygnębiających książek o drugiej wojnie światowej i Holokauście. Kiedy jednak zdjęłam z półki powieść Ram Orena, pochłonęłam ją jednym tchem.

Tytułowa przysięga Gertrudy to obietnica, którą ta złożyła umierającej matce Michała Stołowickiego. Niania zobowiązała się do opieki nad pięcioletnim chłopcem, bez względu na wszystko. Ojciec chłopca zaginął w wojennej zawierusze i od tej pory chłopiec był zdany tylko na Gertrudę. Opiekę nad żydowskim dzieckiem nieco ułatwiał fakt, iż niania była polską katoliczką i miała "czyste papiery", nie dając jednak gwarancji bezpieczeństwa (Polacy pomagali Żydom i Niemcy doskonale zdawali sobie z tego sprawę). Paralelnie z losami Gertrudy poznajemy historię Karla Rinka, oficera SS, który - zachłysnąwszy się ideologią faszystowską - stawia na szali swoją rodzinę. Wszystko wskazuje na to, że drogi Gertrudy i Karla zejdą się ze sobą - jaki będzie wynik tego spotkania? Czy Gertrudzie uda się dotrzymać obietnicy?

Przysięga Gertrudy to historia niezłomnej kobiety, która dla jednego dziecka podjęła ogromne ryzyko. Gdy wybuchła wojna matka Michała dała jej możliwość rezygnacji z ryzykownej posady niani żydowskiego chłopca, ta jednak nie ugięła się, wiedziała, że musi zaopiekować się obydwojgiem... Książka Rama Orena to także opowieść o tych, którzy stali po "drugiej stronie" barykady, bezgranicznie wierząc w partię faszystowską. Przysięga Gertrudy to wciągająca historia, która daje nadzieję i wiarę w ludzi. 

Wydawnictwo Naukowe PWN 2012
Tytuł oryginału: Gertruda's Oath: A Child, a Promise, and a Heroic Escape During World War II
Przekład: Maciej Nawariak

0 komentarze:

Prześlij komentarz