piątek, 27 sierpnia 2010

Zaginęła Klementyna. Z chaotycznych informacji podanych przez przestraszoną Jarzynkę napotkaną w lesie wynika, że zaginiona nie lubi grzybów, natomiast kolor czerwony - bardzo. Dzieci, które spotkały dziewczynkę, kierowane współczuciem i chęcią przeżycia wakacyjnej przygody, postanawiają odnaleźć Klementynę. Nie jest to zadanie łatwe - burza, las i noc przyprawiają o dreszcz, jednak dzieci dzielnie prowadzą śledztwo. Okazuje się, że równocześnie w lesie działa kilka ekip poszukiwawczych, oczywiście nie wiedząc o sobie nawzajem.
Czy odnaleziono Klementynę? Jakie przygody spotkały małych detektywów? Zapraszam do książki!

Wielkim atutem tej detektywistyczno-przygodowej powieści są ilustracje Bohdana Butenki. Podobało mi się również zaskakujące zakończenie. Jedyną wadą książki jest dość wolno płynąca akcja, jak na tego typu literaturę. 

Tak na marginesie dodam, że lektura Klementyny... idealnie wpisała się w mój kalendarz. Wczoraj przeczytałam pierwsze zdania: Była sobota dwudziestego szóstego sierpnia. Dlaczego ta data jest taka ważna, okaże się oczywiście dużo później (...) Wprawdzie wczoraj był czwartek, ale data jak najbardziej się zgadza :)   

Wydawnictwo Dwie Siostry 2006
Opracowanie graficzne: Bohdan Butenko

2 komentarze:

  1. Bardzo podoba mi się cała seria Mistrzowie Ilustracji, w sumie każda z tych książek jest ciekawa, i pięknie wydana. "Klementynę" lubimy, ale teraz cieszę się już na dzisiaj kupiony "Czarodziejski młyn" :)
    pozdrawiam
    m.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie te rysunki jednej, czarnej kreski przypominają książki z dzieciństwa, mam do nich sentyment.:)

    OdpowiedzUsuń