poniedziałek, 14 lutego 2011

Pewnego ranka tytułowa bohaterka stwierdza, iż nadszedł idealny dzień na wyjście za mąż. Ponieważ wokół niej nie ma kandydatów na męża, mrówka postanawia dać ogłoszenie do gazety. Odzew jest natychmiastowy - już po piętnastu minutach pojawiają się pierwsi pretendenci: mrówka faraona, pasikonik, pies, wilk, słoń, goryl, kangur, a nawet rekin! Za każdym razem jednak, gdy mrówka już chce powiedzieć: "Tak!", coś staje na przeszkodzie... Ten za cichy, ten pracoholik, ten znowu za duży... Nasza bohaterka załamuje się. Gdy chce wziąć relaksując kąpiel, okazuje się, że z kranu nie cieknie upragniona woda... Czy zła passa skończy się? Czy zobaczymy mrówkę na ślubnym kobiercu?

Perypetie mrówki są perypetiami każdej kobiety, w życiu której w pewnym momencie pojawia się cała plejada rozmaitych typów, spośród których trzeba wybrać najodpowiedniejszego kandydata na męża. Mrówka wychodzi za mąż to piękna historia o poszukiwaniu miłości i o tym, że uczucie to nigdy nie pojawia się wtedy, kiedy go uporczywie szukamy.

Tekst został zilustrowany przez Aleksandrę Woldańską. Obrazki są proste i wyraziste, ale pełne tajemniczości i niedopowiedzenia. Ironia, zaskoczenie i pomysłowość to elementy, których nie można odmówić Mrówce... Ciekawym zabiegiem było również przedstawienie zwierzęcych kandydatów zgodnie ze skojarzeniami czy utartymi powiedzeniami, np. słoń to nie kto inny jak właściciel sklepu z porcelaną, szop jest pracownikiem pralni, a goryl to ochroniarz byłego prezydenta Panamy.  

Warto zaznaczyć, że jest to książka przeznaczona nie tylko dla dzieci. Czemu? Zapraszam do lektury :) 

Wydawnictwo Czerwony Konik 2009
Ilustracje: Aleksandra Woldańska

0 komentarze:

Prześlij komentarz