Moja fascynacja podróżami, Polską i innymi kulturami była wystarczającym powodem do sięgnięcia po Święte, świętsze, najświętsze. Przewodnik po sanktuariach w Polsce. Mój entuzjazm wobec książki wzbudzał fakt prezentacji świątyń nie tyle katolickich, co innych wyznań - piktogramy na okładce sugerowały, iż Grzegorz Polak opisał również miejsca święte dla innych religii. Podczas lektury szybko jednak okazało się, że w przewodniku dominują obiekty katolickie (zapewne proporcjonalnie do popularności wyznania w Polsce).
Obok najpopularniejszych obiektów sakralnych takich jak klasztor Paulinów na Jasnej Górze, sanktuarium w Licheniu, Kalwarii Zebrzydowskiej czy krakowskich Łagiewnikach w przewodniku można przeczytać między innymi również o meczetach w Bohonikach i Kruszynianach, synagodze w Bobowej a także kościele Braci Czeskich oraz Świątyni Wang. Każde z miejsc kultu religijnego zostało dokładnie opisane. Grzegorz Polak przedstawił historię obiektów, słynnych pielgrzymów oraz omówił to, na co warto zwrócić uwagę podczas zwiedzania, czyli rzeźby, obrazy, epitafia, kaplice. Tekst został wzbogacony licznymi fotografiami, dzięki czemu czytelnik ma pełny obraz opisywanego miejsca.
Obok najpopularniejszych obiektów sakralnych takich jak klasztor Paulinów na Jasnej Górze, sanktuarium w Licheniu, Kalwarii Zebrzydowskiej czy krakowskich Łagiewnikach w przewodniku można przeczytać między innymi również o meczetach w Bohonikach i Kruszynianach, synagodze w Bobowej a także kościele Braci Czeskich oraz Świątyni Wang. Każde z miejsc kultu religijnego zostało dokładnie opisane. Grzegorz Polak przedstawił historię obiektów, słynnych pielgrzymów oraz omówił to, na co warto zwrócić uwagę podczas zwiedzania, czyli rzeźby, obrazy, epitafia, kaplice. Tekst został wzbogacony licznymi fotografiami, dzięki czemu czytelnik ma pełny obraz opisywanego miejsca.
Święte, świętsze, najświętsze to doskonała propozycja dla tych, którzy fascynują się dziedzictwem kulturowym Polski oraz miejscami świętymi, choć niestety głównie dla katolików. Obiektów ważnych dla wyznawców innych religii jest w książce stosunkowo niewiele (mniej niż 10%) - spodziewałam się, że przewodnik będzie dla mnie inspiracją do własnych podróży śladami "innych" wyznań, jednak nie znalazłam tutaj wielu z interesujących mnie obiektów - molenny w Wodziłkach, Tykocińskiej synagogi czy położonych w sercu Bieszczad małych cerkiewek. Szczególnie północno-wschodnia ćwiartka Polski została potraktowana przez autora jak czarna dziura, w której brak przedstawicieli innych wyznań niż katolicyzm, choć katolików też jest tutaj zdecydowanie mniej niż w Małopolsce, która na mapie jest wręcz usiana znaczkami symbolizującymi opisane miejsca kultu religijnego. Szkoda, że autor pominął inne wyznania i ich świątynie takie jak meczet w Gdańsku czy przepiękny Sobór św. Aleksandra Newskiego w Łodzi. Święte, świętsze, najświętsze poleciłabym więc raczej tym, którzy są zainteresowani obiektami katolickimi, pozostali - podobnie jak ja - mogą czuć niedosyt.
Agora 2013
0 komentarze:
Prześlij komentarz